Tirana, stolica Albanii, to miejsce pełne niespodzianek i kolorów. Spacerując po ulicach miasta, nie sposób nie zauważyć pięknych murali i street artu, które zdobią fasady budynków.
Kilka z tych dzieł można znaleźć wzdłuż ulicy Rruga Myslym Shyri lub jej okolicach. Ulica jest długa, ale osłonięta drzewami, więc nie padniecie w albańskim słońcu.
Jednym z najbardziej znanych murali, jakie można zobaczyć w Tiranie, jest praca BROTHERS autorstwa Franko Dine. Przedstawia ona dwóch obejmujących się chłopców w barwach Albanii i Ukrainy, co symbolizuje przyjaźń i solidarność między narodami.
Innym interesującym dziełem jest Wielki Pies, który przyciąga uwagę swoją nietypową formą i kolorami.Aby go zobaczyć musicie podnieść głowę wysoko do góry.
Natomiast w jednej z bocznych uliczek można natknąć się na instalację Tweety, która jednak nie ma nic wspólnego ze street artem – nie dajcie się zwieść. Ptaszek zrobiony z plastiku wygląda jak instalacja na terenie przedszkola. To „dzieło” możecie spokojnie ominąć. Chyba, że jesteście w Tiranie z dziećmi to tak – dzieci będą zadowolone.
Nie sposób nie wspomnieć o muralu UKRAINE autorstwa Franko Dine, który symbolicznie ukazuje trudną sytuację wojenną, w jakiej znalazła się Ukraina.
Natomiast praca DO NOT JUDGE autorstwa Arteza, przedstawia… złodzieja rowerów? To prawdziwa zagadka, która zmusza do refleksji w stylu „co autor miał na myśli?” nadając taki tytuł.
Na ulicy Rryga Muhamet Gjollesha można natomiast podziwiać mural z Spidermanem, który dodaje ulicom Tirany nieco superbohaterstwa i koloru.
Chyba najpopularniejszym grafficiarzem i artystą muralowym w Albanii jest Franko Dine. Franko – jak pisze Fatjona Mejdini w artykule pt. „Graffiti Artist Changes Face of Albania’s Capital” – pochodzi z Vlory. Zaczął swoją przygodę z graffiti w wieku 16 lat, malując ściany swojego domu. Z czasem odkrył świat street artu i postanowił rozwijać swoje umiejętności. Mimo braku tradycji graffiti w Albanii, nie poddał się i z determinacją dążył do osiągnięcia swoich celów.
Dziś Franko jest pierwszym artystą ulicznym zatrudnionym przez władze Tirany, co otwiera nowe możliwości dla rozwoju sztuki miejskiej w kraju. Jego prace zdobią teraz kluczowe budynki w stolicy, zachwycając miliony przechodniów.
Podążając za swoją pasją, Franko nie tylko rozwija swoje umiejętności artystyczne, ale także angażuje się społecznie. Pracując z dziećmi potrzebującymi, chce wykorzystać swoje talenty do wyrażania ich głosu i walki o ich prawa.
Ja tam uwielbiam ciekawy street art i kilka takich nieoczywistych dzieł możecie znaleźć w Albanii.